Relacje

Propozycje kulturalne

Na łamach Prasowej17. polecamy najciekawsze książki, filmy, płyty oraz gry. W roli naszych recenzentów występują prawdziwi fachowcy. Do wysłuchania konkretnych płyt zachęca Jakub Kozłowski z Wydawnictwa In Rock z Czerwonaka, a gry wybiera dla Was Tomasz Skoracki ze Stowarzyszenia Miłośników Gier Planszowych Kości z Puszczykowa. Książki to domena Anny Walkowiak-Osowskiej oraz Magdaleny Kozłowskiej z Biblioteki Publicznej w Swarzędzu, a filmy i seriale dla naszych Czytelników ocenia Joanna Sobik z Kostrzyńskiego Kina za Rogiem.

Wszystkie polecane tytuły to ich subiektywny wybór. Czasami są to nowości na rynku, a czasami nasi recenzenci wracają do wydawnictw mających swoją premierę już jakiś czas temu, a do których ich zdaniem warto wrócić. Zawsze będą to jednak pozycje wartościowe, po które warto sięgnąć w wolnej chwili. Liczymy, że ich propozycje będą dla Was pomocne w wyborze danej płyty, filmu, książki czy też gry. Wierzymy również, że w tym naszym kulturalnym kąciku Prasowej17. każdy znajdzie coś dla siebie. Nowe propozycje poniżej…

MUZYKA: Opeth „Last Will and Testament”
okładka płyty Uwielbiam wszystkie albumy Opeth do „Sorceress” włącznie. A więc niewiele zostało tych płyt, za którymi nie przepadam. Właściwie jedynie nieudany „In Cauda Venenum” i… najnwszy album. A powinienem go doceniać. Concept abum łączący klasyczny prog z death metalem przyprószony szczyptą heavy metalowego horroru spod znaku King Diamonda. I o ile uważam album „The Puppet Master” Diamonda za jeden z moich ulubionych, to w przypadku Opeth niestety efekt końcowy jest ciężkostrawny. Nie przekonuje mnie ani prog rock zawarty w DNA tych kompozycji, ani rozlazły, pozbawiony chwytliwości death metal, mający tu jedynie teatralne zabarwienie (growl był potrzebny tylko i wyłącznie po to, aby oddać głos patriarsze rodziny, o której opowiada historia). Stracona szansa na powrót do korzeni.
Jakub Kozłowski (Wydawnictwo In Rock z Czerwonaka)

KSIĄŻKA: Olivier Tallec „Już nie chcę być wiewiórką”
okładka książki Na początku zaskakuje okładka – wiewiórka z porożem jelenia na głowie. A potem jest już tylko ciekawiej i ciekawiej z każdą stroną. Znana z poprzednich książek autora Wiewiórka dochodzi do wniosku, że ona to ma jednak nudne życie. Inne zwierzęta mają lepiej. Skąd my to znamy? Nam też czasem zdarza się myśleć, że trawa u sąsiada jest bardziej zielona, prawda? Bohaterka ma dość bycia sobą, nie chce już skakać po drzewach i zbierać szyszek. Chce być jak bóbr – silna, pracowita i poważna. Niby szlachetne. Jednak szybko przekonuje się, że życie bobra jest męczące i zupełnie nie dla niej. To może łatwiej być jeleniem? Królem lasu – wspaniałym, szlachetnym, z pięknym porożem… Tyle że jeleń cały czas musi się ukrywać przez myśliwymi i nie może się nawet nacieszyć promykami słońca na polanie. To może lepiej żyje się jeżowi… Ilustracje są wręcz genialne, trzeba być nie lada artystą, żeby przedstawić kolejne wcielenia bohaterki bez zatracenia jej cech pierwotnych.
Magdalena Kozłowska (Biblioteka Publiczna w Swarzędzu)

FILM: „Test na teściów”
plakat filmu Francusko-belgijski film komediowy z 2024 roku w reżyserii Juliena Hervé. Odliczając dni do wesela i ślubu, Alice i François postanawiają zorganizować pierwsze spotkanie swoich pochodzących z bardzo różnych środowisk rodziców. A przy okazji w ramach niespodzianki wręczają każdemu z nich wynik testów DNA na pochodzenie etniczne – z próbek pobranych rodzicom bez ich wiedzy. Spotkanie, od początku nieco niezręczne, zmieni się w festiwal kpin z przywar i ogrywanie stereotypów na temat różnych nacji. Bardzo niepoprawny polityczne i bardzo zabawny film, w którym Francuzi bez kompleksów śmieją się z samych siebie. To dopiero początek rodzinno-genetycznych kłopotów, które komplikują przygotowania do ślubu. W obsadzie: Christian Clavier, Didier Bourdon, Marianne Denicourt i Sylvie Testud.Zdjęcia do filmu zostały nakręcone na zamku Château de Montaigne w Saint-Michel-de-Montaigne.
Joanna Sobik (Kostrzyńskie Kino za Rogiem)

GRA: „Odkrywcy Nocnego Nieba”
okładka gry W grze tej wcielamy się w miłośników rozgwieżdżonego nieba. Podczas rozgrywki nanosimy różne konstelację na naszą obrotową mapę nieba. Gra trwa sześć rund – w każdej z nich, każdy z graczy odkrywa po jednej własnej karcie konstelacji, którą musi za pomocą białych mazaków nanieść na swoją planszę. Plansza w każdej rundzie obraca się ukazując nam inny skrawek nieba i inne gwiazdy. Karty konstelacji wskazują również, poza konstelacjami, kolor gwiazd, za które otrzymujemy punkty, o ile znajdą się one w tym układzie. Otrzymujemy także punkty za umiejscowienie swoich konstelacji w określonych miejscach na mapie nieba. Proste zasady, a przy tym dużo kombinowania, by jak najlepiej połączyć gwiazdy w konstelacjach, piękne ilustracje konstelacji no i obrotowa mapa nieba – polecamy nie tylko fanom astronomii!
Tomasz Skoracki (Stowarzyszenie Miłośników Gier Planszowych „Kości”)