MenuMenu główne
Powiat Poznański
Czujka tlenku węglaLogo opłat urzędowych onlineLogo opłaty urzędowe online



Relacje

Skrzynki pełne letniego ciepła

koncert Pauli Krauze

Delikatna, nieco eteryczna pojawiła się niepostrzeżenie z gitarą pod wielką choinką i… już po paru akordach rozgrzała komplet publiczności, przeganiając z Dworu Skrzynki całe grudniowe zimno i szarugę. Zupełnie jakby z upalnej Brazylii przywiozła do Skrzynek skrzynki pełne letniego ciepła. Paula Krauze – wielkopolska carioca! Koncert „Przedświąteczna bossa nova i nie tylko”, odbył się 14 grudnia i był już drugim spotkaniem w Dworze Skrzynki z tą wyjątkowo utalentowaną wokalistką, która do życia, pracy i twórczości zamieniła powiat poznański na najmniejszy stan regionu Sudeste czyli Rio de Janeiro.

Przypomnijmy, że Paula Krauze odebrała klasyczne wykształcenie muzyczne w klasie fortepianu Akademii Muzycznej w Poznaniu. Artystka nieustannie poszukuje w muzyce tego, co ją napędza! Rozmaite gatunki muzyczne, którymi się zajmuje dają jej nie tylko możliwość ekspresji, ale pokazują też wiele odcieni jej twórczej wrażliwości. Sięga zarówno do Rachmaninova, jak i do muzyki etnicznej przeróżnych kultur. W Polsce tworzyła duet z repertuarem samby i bossa novy. Wraz z siostrą Sabiną występowała również w zespole „Baykuri” z repertuarem piosenek greckich, tureckich i bałkańskich. Warto przypomnieć, że studiowała także w szkole filmowej w Barcelonie, a od kilku lat jej życie mocno związało się z Brazylią.

Paula nie zapomina jednak o rodzinnych stronach i dzięki temu można było jej wysłuchać w Skrzynkach. Nie lada sztuką jest przez ponad godzinę utrzymać skupienie publiczności tylko przy pomocy gitary i głosu w obcym języku – ale Paula umiejętnie czarowała, zmieniała nastrój, zmysłowo frazowała prowadząc słuchaczy przez całe bogactwo muzyki brazylijskiej. A muzyczna Brazylia to przecież nie tylko samba. Jak w każdym etnicznym tyglu można znaleźć tu składniki z całego świata, z których najwięcej pochodzi z Afryki. Była więc muzyczna opowieść o berimbau i capoeirze, był styl maracatú no i oczywiście samba.

Zdecydowanie najpiękniej zabrzmiały jednak bossa novy, z najpiękniejszym chyba utworem wieczoru czyli Oceano, który napisał Djavan Caetano Viana – brazylijski piosenkarz, autor tekstów i gitarzysta. Paula nie tylko wspaniale śpiewa, w pełni panując nad znakomitym charakterystycznie i charakternie brzmiącym głosem, a do tego znakomicie gra na gitarze. A trzeba przypomnieć, że brazylijskie granie wymaga techniki. Bossa nova zazwyczaj wykorzystuje jazzowe brzmienie akordów, które czasami dla europejskich gitarzystów mogą być nieznane i zwyczajnie trudne – jednak nie dla Pauli.

Piosenki, które wybrała na ten wieczór były nastrojowe i nostalgiczne. Śpiewała po portugalsku, ale o wielu tekstach opowiadała, a dla słuchaczy przyniosła też swoje polskie tłumaczenia niektórych tekstów. To nie były proste, wesołe śpiewanki – to były piosenki refleksyjne, czasem smutne, pełne tęsknoty za najbliższymi, za miłością, za poznawaniem siebie… jak portugalskie saudade, tylko że zaprawione afrykańskim rytmem. Jak mówi Paula – jednego z utworów opowiadających o losie niewolników nigdy nie zagra w Brazylii. To piękny utwór – ale choć w Rio uważana jest za swoją – jako Europejka – z szacunku dla afrykańskich przodków jej sąsiadów nie ma odwagi wykonywać go publicznie w ich kraju.

W Skrzynkach szczęśliwie wybrzmiał i zachwycił! Podobnie jak cała muzyczna opowieść wypełniona rytmami, trudnymi akordami, pięknym głosem i etnicznymi niuansami. Jan Babczyszyn, dyrektor Instytutu Skrzynki dziękując za występ przypomniał, że najbliższe tygodnie są w Skrzynkach wypełnione po brzegi znakomitymi propozycjami muzycznymi: od kolęd na jazzowo i folkowo po nastrojowe piosenki Łucji Prus a na hitach Beatelsów kończąc. To wszystko już w styczniu! Wystarczy tylko zajrzeć na www.instytutskrzynki.pl albo www.dworskrzynki.pl i kupić bilet on-line.

Przygotował: Instytut Skrzynki

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 16 grudnia 2024