MenuMenu główne
Powiat Poznański
Logo opłat urzędowych onlineLogo opłaty urzędowe online



Relacje

To był sezon Red Hotek!

Występ na Klubowych Mistrzostwach Europy oraz wicemistrzostwo Polski w piłce ręcznej plażowej – to najważniejsze, tegoroczne osiągnięcia drużyny Red Hot Czili Buk. – To był najlepszy sezon w naszym wykonaniu w całej historii klubu. A istniejemy już dziewięć lat – mówi Iwona Rura, która w zespole z Buku nie tylko gra, ale jest także jego trenerem oraz prezesem.

Klubowe Mistrzostwa Europy odbyły się we włoskiej miejscowości Gaeta nad Morzem Tyrreńskim. Red Hot Czili Buk były jedynym zespołem z Polski, który wystąpił w tej prestiżowej imprezie. – Zawdzięczamy to tylko i wyłącznie sobie, ponieważ dobrze wypadłyśmy w różnego rodzaju turniejach i dzięki temu byłyśmy wysoko klasyfikowane w rankingu najlepszych drużyn Starego Kontynentu – opowiada Agnieszka Przybylska, wiceprezes klub.

W tej doborowej stawce dziewczyny z powiatu poznańskiego zajęły ósme miejsce. – To był nasz pierwszy występ na takiej imprezie i pewnie każda z nas będzie ten turniej wspominała do końca życia. To było coś niesamowitego. Same zawody były całkiem niezłe w naszym wykonaniu. Jeśli z kimś przegrywałyśmy, to po serii rzutów karnych, czyli tak zwanych akcjach “shot out” lub jedną bramką. Przy odrobinie szczęścia i większym obyciu na tego typu imprezach nasz wynik mógł być lepszy – uważa Iwona Rura.

Zawodniczki z Buku będą miały okazję poprawić ten rezultat, ponieważ ponownie zakwalifikowały się do Klubowych Mistrzostw Europy. – Zadecydowały o tym nasze dobre występy na turniejach w Holandii i na Węgrzech. To właśnie tam zdobyłyśmy punkty, które wywindowały nas na szóste miejsce w europejskim rankingu. W tym momencie jeszcze nie wiemy, gdzie odbędzie się finał. Być może przyjdzie nam grać w Polsce, a konkretnie w Starych Jabłonkach, które zgłosiły swoją kandydaturę i chcą organizować turniej – dodaje Iwona Rura.

Wielkim sukcesem dziewczyn z Buku zakończyły się również mistrzostwa Polski, które odbyły się w Warszawie. – Grałyśmy… pod mostem. I to wcale nie jest żart, bo turniej odbył się przy Stadionie Narodowym, pod Mostem Poniatowskiego w stolicy – wspomina Agnieszka Przybylska. W walce o medale wystąpiło siedem drużyn podzielonych na dwie grupy. Dziewczyny z Red Hot Czili Buk w swojej grupie zajęły pierwsze miejsce i awansowały do półfinału, w którym musiały stawić czoła broniącej tytułu ekipie Byczki Kowalewo Pomorskie.

Dziewczyny z Buku z medalami mistrzostw Polski

– To był szalenie wyrównany mecz. Każda z drużyn wygrała po jednej połowie i zwycięzcę wyłoniły “shotouty”. My wykonałyśmy je lepiej i awansowałyśmy do finału – opisuje Iwona Rura. W tym finale zespół z powiatu poznańskiego uległ już 0:2 drużynie z Piotrkowa Trybunalskiego, dla której nie był to pierwszy triumf w krajowych rozgrywkach. – Niestety w tym spotkaniu nie mogła zagrać nasza podstawowa bramkarka Ewa Wozińska i to na pewno miało wpływ na końcowy rezultat – mówi Iwona Rura

– Ze srebrnego medalu także jesteśmy jednak bardzo dumne. To nasz największy sukces w tej imprezie. Poza tym turniej miał świetną atmosferę, co można zresztą zobaczyć w programach stacji Canal+, która poświęciła sporo czasu antenowego relacjom z mistrzostw Polski – dodaje. Dobre występy dziewczyn z Buku sprawiły, że pięć z nich – Iwona Rura, Anna Błaszczyk, Agnieszka Przybylska, Ewa Wozińska i Agata Wasiak – otrzymało powołanie do reprezentacji prowadzonej przez Marka Karpińskiego.

Jedna z nich, Anna Błaszczyk pojechała nawet do Chorwacji na mistrzostwa Europy, gdzie wraz z biało-czerwonymi zdobyła srebrny medal. – To wielki sukces naszego zespołu, bo po raz pierwszy w historii Polska stanęła na podium mistrzostw Europy. Nawet drużynom występującym w hali ta sztuka się nie udała. Reprezentacja mężczyzn, która dostarczała kibicom tylu wrażeń i emocji zdobywała medale, ale tylko na mistrzostwach świata. W mistrzostwach Europy na razie medal wywalczyły tylko dziewczyny na plaży – mówi prezes Red Hot Czili Buk.

Reprezentacja Polski grała także na turnieju World Games, który odbył się we Wrocławiu i który był igrzyskami sportów nieolimpijskich. – Tam jednak żadna z nas nie zagrała. Sam turniej był jednak dobrą promocją naszej dyscypliny sportu. Zwłaszcza mecze fantastycznie grających i wręcz fruwających na plaży Brazylijek mogły przypaść do gustu kibicom. To zespół, który w tej chwili jest najlepszy na świecie. Niektóre zawodniczki z ich reprezentacji grają w klubach z Europy – mówi Iwona Rura.

– Co teraz przed nami? Na razie odpoczywamy i zbieramy siły na nowy sezon. U nas tylko kilka dziewczyn gra w rozgrywkach halowych. Agata Wasiak występuje nawet w Superlidze Kobiet w barwach Zagłębia Lubin – dodaje. I radzi sobie bardzo dobrze. Ma też spore grono wiernych kibiców. To dzięki ich głosom została wybrana “Miss Kocham Ręczną 2017”. Pozostałe dziewczyny skupiają się na grze na plaży i myślą już o tym, by w nowym sezonie osiągnąć jeszcze lepsze wyniki. A jest na to spora szansa, bo Red Hot Czili Buk, to zespół będący na fali wznoszącej.

Agata Wasiak, czyli najładniejsza piłkarka ręczna w 2017 roku

– Doświadczenie zdobyte w silnie obsadzonych turniejach na pewno zaprocentuje. Staramy się zresztą cały czas rozwijać. Powoli też zaczyna do nas docierać, to czego dokonałyśmy w tym roku na piasku. To był zdecydowanie nasz sezon! Nasze sukcesy nie byłyby jednak możliwe gdyby nie pomoc różnych instytucji. W tym miejscu chciałybyśmy podziękować władzom miasta i gminy Buk oraz Starostwu Powiatowemu w Poznaniu za pomoc w spełnianiu naszych sportowych marzeń – zakończyła Iwona Rura.

Relacja z mistrzostw Polski w Canal+ część 1 oraz część 2
O zespole Red Hot Czili Buk i piłce ręcznej plażowej pisaliśmy także TUTAJ

Autor: Tomasz Sikorski
Zdjęcia: Red Hot Czili Buk

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 28 listopada 2017