Relacje
W doliczonym czasie gry…
Derby powiatu poznańskiego w Pobiedziskach były hitem 31. kolejki grupy wielkopolskiej piłkarskiej IV ligi. W starciu miejscowego Huraganu z Kotwicą Kórnik górą byli goście, strzelając gola na 3:2 już w doliczonym czasie gry. – Tym samym rywale zrewanżowali się naszej drużynie za porażkę z rundy jesiennej. Przypomnijmy, że wtedy Huragan wygrał w Kórniku… 3:2, po golu strzelonym w doliczonym czasie gry. A wracając do sobotniego pojedynku, trzeba przyznać, że kibice obejrzeli ciekawe widowisko. Od pierwszej minuty mecz był otwarty i obie drużyny tworzyły sobie sytuacje bramkowe – czytamy na stronie Huraganu.
Bohaterem spotkania okazał się Michał Patalas, który pokonał bramkarza Huraganu tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Mimo tej porażki beniaminek zachował piątą lokatę w tabeli, Kotwica natomiast wskoczyła na trzecie miejsce. Liderem pozostaje Unia Swarzędz, która w tej serii spotkań pauzowała. Zespół z powiatu poznańskiego ma cztery punkty przewagi nad Nielbą Wagrowiec. Jedenaste miejsce zajmuje Tarnovia Tarnowo Podgórne, która w tej kolejce zremisowała 1:1 z Iskrą Szydłowo, tracą gola… w doliczonym czasie gry. Następne mecze już w najbliższą sobotę, 21 maja. Komplet wyników, aktualna tabela i terminarz na stronach 90minut.pl oraz jardersport.pl
Huragan Pobiedziska – Kotwica Kórnik 2:3 (1:0)
Bramki: Paweł Piceluk (44), Paweł Piceluk (47) – Patryk Bordych (55), Dawid Urbanek (57), Michał Patalas (90).
GKS Tarnovia Tarnowo Podgórne – GKS Iskra Szydłowo 1:1 (0:0)
Bramki: Mikołaj Jakubowski I (70) – Yago Rodriguez (92).