100 rocznica powstania

Warto mówić o powstaniu…

W Hotelu Bazar, tym samym, w którym przed stu laty przemawiał do mieszkańców Poznania Ignacy Jan Paderewski, odbyła się debata pod nazwą „O Powstaniu Wielkopolskim z perspektywy Krakowa, Warszawy i Poznania”. Na zaproszenie starosty poznańskiego Jana Grabkowskiego wzięli w niej udział prof. Janusz Karwat, prof. Andrzej Chwalba, prof. Waldemar Łazuga oraz prof. Tomasz Nałęcz.

– Ta debata jest kolejnym z elementów wpisującym się w godne uczczenie jubileuszu 100-lecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego – mówił starosta poznański do zebranych gości, wśród których byli między innymi marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak, a także przedstawiciele prezydenta Poznania i wojewody wielkopolskiego.

– Powiat poznański bardzo aktywnie włączył się w obchody stulecia tego zrywu niepodległościowego. Takie działania jak debata, wycieczki uczniów ze szkół do Muzeum w Lusowie czy też konkurs wiedzy o powstaniu, mają uświadomić młodemu pokoleniu, jak niezwykłym wydarzeniem było powstanie. Podjęte inicjatywy są też doskonałą okazją do tego, aby przypomnieć o znanych postaciach związanych z powstaniem i tym samym oddać im należny hołd – dodał Jan Grabkowski.

Debatę, którą swoim patronatem objęły TVP3 Poznań i Radio Poznań, prowadził prof. Janusz Karwat. – Wielkopolanie kroczyli do niepodległości dwoma drogami: pracy organicznej i działań militarnych. Umiejętnie połączyli zdolności żołnierskie wyniesione z wojny z dobrym gospodarowaniem, zmysłem organizacyjnym i zdyscyplinowaniem – rozpoczął rozmowę prof. Janusz Karwat.

– Bardzo się cieszę, że taka debata doszła do skutku. To ciekawy pomysł, aby rozmawiać o powstaniu z punktu widzenia trzech różnych miast. Wiem, że w Poznaniu jest wiele pretensji o to, że Józef Piłsudski nie udzielił odpowiedniego wsparcia powstańcom, ale on tak naprawdę niewiele mógł wtedy zrobić – dodał prof. Tomasz Nałęcz reprezentujący środowisko warszawskie.

– Dlaczego o Powstaniu Wielkopolskim tak niewiele wiemy, w przeciwieństwie do powstań przegranych? Pewnie dlatego, że lubimy historie heroiczne i martyrologiczne. W Powstaniu Wielkopolskim nie zginął żaden wódz, nie było też wielkiej bitwy. Rolą Wielkopolan jest, w tym także powiatu poznańskiego, żeby skutecznie podziałać na wyobraźnie młodego pokolenia. Pokolenia, które kocha konkrety, bohaterstwo i wielki czyn – stwierdził prof. Andrzej Chwalba z Krakowa.

– Takie spotkanie jak to w Hotelu Bazar może sporo wnieść do tego, jak w innych regionach Polski postrzega się Powstanie Wielkopolskie. Musimy przekonać mieszkańców Krakowa czy Warszawy, że nasza historia też jest bardzo ważna, a noże nawet ważniejsza, bo zwycięska. Jedyną szansą, aby powstanie na stałe zapadło w pamięć Polaków jest podkreślanie na każdym kroku jego wyjątkowości. Przypomnienia, że zorganizowali je organicznicy, którzy od początku do końca panowali nad sytuacją – dodał prof. Waldemar Łazuga.

Profesorowie w trakcie spotkania odpowiadali także na pytanie z sali. W spotkaniu, za pośrednictwem łączy internetowych, uczestniczyli bowiem uczniowie z kilku szkół, w tym Liceum Ogólnokształcącego w Puszczykowa oraz z Zespołu Szkół nr 2 ze Swarzędza. – To były wspaniałe dwie godziny. Przyznam się, że nie uczestniczyłem jeszcze w tego typu spotkaniu, z którego w trakcie nikt by nie wyszedł. A tak właśnie było w Hotelu Bazar – podsumował debatę Jan Grabkowski.