Zapowiedzi
Wielki piłkarski hit
To będzie hit rundy jesiennej. W sobotę, o godz. 15.00 na stadionie w Gnieźnie, Mieszko zmierzy się z Tarnovią Tarnowo Podgórne. Dojdzie zatem do bezpośredniej konfrontacji lidera z wiceliderem grupy północnej wielkopolskiej IV ligi. Co jest stawką meczu? – Ewentualna wygrana w Gnieźnie pozwoli nam zbliżyć się na dwa punkty do lidera i nawiązać realną walkę o pierwsze miejsce. To również prawdopodobnie zmniejszy dystans między Mieszkiem a Wartą, tym samym cały Międzychód będzie trzymał za nas kciuki w sobotę – czytamy na stronie Tarnovii.
W przypadku wygranej Mieszka sytuacja w tabeli będzie dużo bardziej klarowna. – Jeżeli Mieszko wygra 12. kolejny mecz w tym sezonie, to powiększy przewagę nad Tarnovią do ośmiu punktów. Czy można odrobić osiem punktów do kogoś, kto nigdy nie przegrywa? Rzeczywistość wygląda tak: jeżeli wygramy, mamy wszystko w swoich rękach, nogach i głowach. Jeżeli przegramy, musimy liczyć na potknięcia lidera w innych spotkaniach – zapowiadają szlagierową konfrontację w Gnieźnie na stronie Tarnovii.
Zbigniew Zakrzewski strzela sporo goli dla Tarnovii (fot. Tarnovia)
Szefostwo klubu z powiatu poznańskiego jest trochę zaskoczone aż tak dobrą postawą piłkarzy z pierwszej stolicy Polski. – Inaczej wyobrażaliśmy sobie naszą ligę przed startem sezonu. Myśleliśmy o zaciętej walce z Lubuszaninem Trzcianką czy Nielbą Wągrowiec. Temperaturę podkręcał potencjał rywalizacji z Wartą Międzychód. Tymczasem bezapelacyjnym liderem jest Mieszko Gniezno, beniaminek w IV lidze wielkopolskiej północnej – przyznają na stronie.
W Gnieźnie też wszyscy się szykują na starcie IV-ligowych gigantów. – Już od dawna kibice “kopanej” w Grodzie Lecha nie mieli okazji, aby elektryzować się tak ważnym i ciekawie zapowiadającym się meczem. Nie skłamiemy gdy wspomnimy, że większe zainteresowanie na przestrzeni ostatnich lat wywoływało tylko spotkanie w 1/16 finału Pucharu Polski z Górnikiem Zabrze we wrześniu 2006 roku. Obie ekipy mogą pochwalić się passą meczów bez porażki. W przypadku podopiecznych grającego trenera Marcina Kikuta jest to 6. meczów, natomiast w przypadku gnieźnian 21. pojedynków – zapowiadają spotkanie na stronie Mieszka.
Mecz na absolutnym IV-ligowym szczycie rzeczywiście zapowiada się pasjonująco. W obu ekipach nie brakuje przecież piłkarzy, którzy mają w swoim piłkarskim cv występy na boiskach ekstraklasy. W Tarnovii są to byli gracze poznańskiego Lecha, Bartosz Ślusarski, Zbigniew Zakrzewski, Błażej Telichowski i Marcin Kikut. W Mieszku w najwyższej klasie rozgrywkowej grali Adrian Bartkowiak, Marcin Trojanowski czy Tomasz Bzdęga. Oba zespoły prowadzą też ex zawodnicy Kolejorza, wspomniany już Marcin Kikut oraz Mariusz Bekas. Będzie się zatem działo…