Relacje
Wolontariat WPN ma rok
Zbliża się koniec roku, a wraz z nim dobiega końca pierwszy rok działania Wolontariatu WPN, który na swojej stronie opublikował podsumowanie tego wszystkiego, co się wydarzyło w ostatnich miesiącach. – W tym roku skupiliśmy się przede wszystkim na pracach związanych z oczyszczaniem Parku Narodowego, a więc i gmin, na których obszarze leży, z zalegających w wielu miejscach śmieci. Ze względu na ich dużą ilość i powszechne zaśmiecenie lasów w Polsce, prace te będziemy także kontynuowali w przyszłym roku – mówi Piotr Rubisz, koordynator wolontariatu WPN
– W efekcie 27 akcji i interwencji doprowadziliśmy do usunięcia z Parku Narodowego około 140 000 litrów śmieci oraz około 12 ton innych odpadów (gruz, stłuczka szklana itp.). Jednocześnie z szerszymi akcjami prowadziliśmy działania indywidualne, w czasie których poszczególni wolontariusze zebrali dodatkowo około 15 000 litrów śmieci. W akcjach wzięło udział 49 wolontariuszy. Wspierali ich także mieszkańcy gmin z okolic WPN – wylicza Piotr Rubisz.
– Odkryliśmy i zabezpieczyliśmy wiele miejsc niebezpiecznych takich jak np. stare studzienki kanalizacyjne stanowiące bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi i zwierząt. Prowadziliśmy monitoring infrastruktury turystycznej na szlakach turystycznych i doprowadziliśmy do jej choćby tymczasowych, napraw. Z terenów leśnych Parku Narodowego zebraliśmy kilkadziesiąt uszkodzonych budek lęgowych, z których część zostanie przez nas wyremontowana w miesiącach zimowych. Przeprowadziliśmy także interwencje na obszarach leżących w otulinie WPN, bezpośrednio
u podmiotów odpowiedzialnych za poszczególne obszary – dodaje.
– Stworzyliśmy dynamicznie rozwijająca się stronę internetową, w ramach której prowadzimy także działalność edukacyjną. Jesteśmy obecni w mediach społecznościowych, w prasie, radiu i telewizji. Pomimo trudnych warunków wynikających z obostrzeń związanych z epidemią udało się nam bardzo wiele zrobić dla ekosystemu Wielkopolskiego Parku Narodowego. Nie byłoby to możliwe bez zaangażowania wolontariuszy, którym w tym miejscu dziękuję za rok ciężkiej pracy. Wśród nich są ludzie w różnym wieku i różnych profesji. Budujący jest fakt, że razem z nimi w akcjach uczestniczą ich dzieci. To pozwala mieć nadzieję, że choć u części młodego pokolenia zaszczepimy miłość do natury i poczucie konieczności dbania o nią – kończy Piotr Rubisz.