Relacje

Zaczarowali publiczność

To miał być przede wszystkim wieczór poświęcony muzyce Krzysztofa Komedy Trzcińskiego. Duch patrona wydarzenia sprawił jednak, że 25 kwietnia między muzykami a publicznością zgromadzoną w Dworze Skrzynki wytworzyła się już od pierwszych taktów niewinno-czarodziejska wieź. Muzycy długo jeszcze po zakończonym jam session i poprzedzającym go koncercie, nie potrafili ochłonąć z emocji, które towarzyszyły im tego wieczoru. Członkowie „Grupy Szóstka” z liderem, wybitnym instrumentalistą klawiszowym, Michałem Szóstkiem na czele, podkreślali, że dawno synkopy tak lekko nie sypały się spod strun i klawiszy jak tego wieczoru.  

Koncert „Niewinni czarodzieje – Tribute to Komeda” rozpoczął się od niespodzianki. Na widowni pojawił się bowiem Dionizy Piątkowski, najbardziej znany polski dziennikarz jazzowy, który o Komedzie wie chyba wszystko. Na zaproszenie dyrektora Instytutu Skrzynki pojawił się przed publicznością i z ogromną swadą, niezwykle interesująco opowiadał o legendzie polskiego jazzu i momencie nawiązania współpracy pomiędzy sławnym już Komedą, a debiutującym dopiero Romanem Polańskim Muzyka do etiudy „Dwaj ludzie z szafą” stała się początkiem wspaniałej współpracy dwóch wybitnych twórców i z czasem zaowocowała „nieśmiertelnymi” utworami jak np. tematem z filmu „Nóż w wodzie” czy kołysanką Rosemary’s Baby. Dionizy Piątkowski długo mógłby jeszcze mówić, ale oddając głos muzyce rzucił hasło „Kochajmy Komedę” i niczym jeden z „Niewinnych czarodziejów” zaczarował widownię.

Michał Szóstek Komedą zafascynowany jest od bardzo dawna. W czasie swojej długotrwałej kariery estradowej, nie raz promował jego muzykę w Polsce i zagranicą. Zawsze jednak marzył mu się duży projekt, poświęcony legendarnemu twórcy. Od wielu miesięcy działając z inspiracji dyrektora Instytutu Skrzynki, próbował, dobierał skład zespołu, zmieniał aranżacje i rozgryzał zawiłości Komedowych kompozycji. Jak sam mówił, to właśnie niezwykłe rozwiązania harmoniczne czynią z Komedy tak genialnego kompozytora i właśnie to najbardziej fascynuje Michała w twórczości Komedy. Jedną z największych przeszkód w przygotowaniu tego koncertu okazał się brak nutowych opracowań dla wielu kompozycji. Michał Szóstek cierpliwie więc tworzył zapisy nutowe i analizował każdy takt. Najwięcej  radości – jak wspominał – sprawiały mu chwile, gdy dobrane przez niego akordy brzmiały bardzo Komedowo.

Wszystko po to, by w piątkowy wieczór w Skrzynkach improwizować na temat kilkunastu najbardziej znanych tematów Krzysztofa Trzcińskiego. Zabrzmiały więc między innymi: Ballada dla Brenta, ballada „Nim wstanie dzień”, temat z filmu ‘Do widzenia, do jutra”, piękna „Niekochana” czy wreszcie temat z filmu „Niewinni czarodzieje”. Wraz z Michałem Szóstkiem czarowali w Skrzynkach: Piotr Kuhn (gitara, vocal), Eugeniusz Effenberg (saksofony), Marcin „Bąk” Bąkowski (kontrabas elektryczny) i Stanisław Kończewski (instrumenty perkusyjne). Niespodzianką wieczoru był występ młodziutkiej Anny Chwałczyńskiej z Puszczykowa, która w ostatnim momencie zastąpiła zapowiadaną wcześniej inną wokalistkę, która zachorowała. Ania czarowała pięknym głosem, jazzowym feelingiem i niemal szturmem wdarła się do serc słuchaczy.

Po koncercie, po półgodzinnej przerwie rozpoczęło się długie jam session. Muzycy czując rosnący aplauz słuchaczy, którzy doskonale reagowali na ich solówki i improwizacyjne pasaże – po prostu „odpłynęli”. Michał Szóstek z nieskrepowaną radością prezentował swoje opracowania i wykonywał je w kolejnych „duetach”. Wieczór zmienił się w jedną wielką Komedową improwizację. Był to piękny hołd dla legendy polskiego jazzu i samej idei jazzowej muzyki. Warto było czekać na ten wieczór i warto też będzie czekać na wrześniową niespodziankę, którą zapowiedział na zakończenie Jan Babczyszyn, dyrektor Instytutu Skrzynki. Niewinni czarodzieje będą czarować dalej! I to jak! Od jesieni będą odbywać się w Dworze  Skrzynki cyklicznie wydarzenia pt. „Pierwszy Szóstek miesiąca” (w pierwsze szóste dni tygodnia czyli w soboty), w czasie których muzycy z Grupy Szóstka wraz z zapraszanymi gośćmi, będą regularnie koncertować dla miłośników jazzowych improwizacji. To będą wieczory w stylu dobrze kojarzonym z amerykańskich klubów muzycznych.

Przygotował Instytut Skrzynki

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 27 kwietnia 2025