MenuMenu główne
Powiat Poznański



W mediach o nas

Samorządowcy postulują zmiany (07.07.2022)

portal samorządowy

O konieczności wprowadzenia polityki migracyjnej, propozycji wypłaty pensji nauczycielskich z budżetu państwa czy zmianach w sposobie finansowania inwestycji ze wsparciem rządowym mówili w czwartek w Poznaniu uczestnicy II Nadzwyczajnego Zjazdu Samorządowego.

W czwartek w Poznaniu zorganizowano II Nadzwyczajny Zjazd Samorządowy, w którym wzięli udział przedstawiciele organizacji wchodzących w skład Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST).

W czasie konferencji prasowej poświęconej stanowiskom strony samorządowej dotyczącym m.in. reformy finansów, zdrowia czy oświaty, marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak, będąca członkinią zarządu Związku Województw RP przyznała, że od kilku tygodni, w ramach KWRiST, działa specjalny zespół ds. uchodźców z Ukrainy. Jak dodała, strona samorządowa przygotowała w tej sprawie długofalowe rekomendacje dla władz centralnych.

“Uważamy, że należy natychmiast przystąpić do opracowania polityki migracyjnej. W Polsce potrzebujemy tego bardzo mocno. I to właśnie naszą rolą, rolą samorządu (…) jest wskazanie rządowi, które sprawy należy pilnie uregulować. Nie załatwia wszystkiego specustawa, na bazie której niesiemy pomoc uchodźcom, ale potrzeba jest programu migracyjnego” – zaznaczyła.

Polak skrytykowała m.in. przeprowadzenie egzaminu ósmoklasistów dla dzieci z Ukrainy, podczas którego uczniowie mieli wydawane polecenia w języku ukraińskim, ale odpowiadać musieli po polsku. “Nie mamy wiedzy na temat tego, ilu uczniów zdało ten egzamin. Wiem, ze swojego podwórka, z Zielonej Góry, że nasi dyrektorzy liceów przyjmują dzieci bez egzaminu, ale nie jest to uregulowane prawnie” – mówiła.

“Pilną sprawą do uregulowania jest sprawa mieszkań. W Polsce potrzeba natychmiast 1,5 mln mieszkań dla uchodźców. Potrzeba specjalnego programu rządowego wsparcia przedsiębiorców, którzy podejmą się takiego wyzwania” – zaznaczyła.

Marszałek woj. lubuskiego wskazała też na kwestię finansowania leczenia uchodźców. “Nie zmieniono kontraktów dla szpitali. Szpitale mają leczyć pacjentów z Ukrainy, którzy mają przecież PESEL (…) ale absolutnie nie zwiększono finansowania na ten cel, kontrakty są takie same” – powiedziała.

Polak podkreśliła w tym kontekście, że w ubiegłym roku NFZ zaoszczędził 10,5 mld zł, a resort zdrowia w Funduszu Medycznym kolejne 3,5 mld zł. “Są pieniądze, nie ma rozwiązań” – oceniła.

“Koniec improwizacji – potrzeba konkretnych, systemowych rozwiązań w ochronie zdrowia, edukacji, mieszkalnictwie” – podkreśliła dodając, że przedsiębiorcy zwracają uwagę na potrzebę “zatrzymania w Polsce” jak największej liczby uchodźców z Ukrainy.

Prezes Unii Miasteczek Polskich Grzegorz Cichy, mówiąc o problemach z finansowaniem oświaty zaznaczył, że przekazywane samorządom na ten cel subwencje z budżetu państwa są niewystarczające. Jak podkreślił, około 90 proc. wydatków na oświatę stanowią wypłaty nauczycielskich pensji.

“Dodatkowym problemem jest to, że te rosnące koszty są wydatkiem bieżącym. To jest zmartwienie skarbników wielu samorządów, którzy muszą zbilansować te wydatki bieżące swoimi dochodami i w pewnym momencie zmusza to samorządy albo do zaciągania kolejnych kredytów i obligacji, albo do wyprzedaży swojego majątku” – powiedział.

“Uważamy, że można zmienić model finansowania nauczycieli na ten model, który funkcjonuje w świecie zachodnim: żeby pensja nauczyciela była wypłacana nie przez samorząd, tylko wypłacana z budżetu państwa. A zatem, żeby ten ciężar wzięło na siebie państwo” – wskazał samorządowiec.

Jak dodał, obecnie każda decyzja o podniesieniu pensji nauczycieli obciąża budżety samorządów. “Mamy informacje z zespołu ds. monitorowania finansów oświaty, że MEN zgłosiło zapotrzebowanie na około 11 mld zł więcej, natomiast Ministerstwo Finansów się nie zgadza i deklaruje, że wydatki na oświatę z budżetu państwa mają osiągnąć nieco ponad 60 mld zł w skali kraju” – zaznaczył.

Wśród systemowych propozycji zmian Cichy wymienił m.in. określenie przez resort edukacji nie tylko maksymalną, ale również minimalną liczbę uczniów w klasach. “Czy państwo polskie stać na to, żeby np. nauczyciel dyplomowany, wysoko opłacany specjalista, uczył sześcioro dzieci” – pytał samorządowiec. Ocenił, że około 60 proc. szkół na terenach wiejskich ma mniej, niż 100 uczniów.

Cichy przekonywał, że należy wprowadzić zmiany w karcie nauczyciela. Argumentował, że obecnie nie ma problemu z liczbą pedagogów uczących na terenach wiejskich, ale brakuje ich w dużych miastach.

Wójt gminy Cekcyn, wiceprzewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP Jacek Brygman podkreślił, że w ostatnich latach dochody własne samorządów zmniejszają się na rzecz dotacji i subwencji. Zwrócił uwagę, że przez takie tendencje władze lokalne w coraz mniejszym stopniu mogą długofalowo planować wydatki gmin czy powiatów.

Zwrócił też uwagę na wprowadzone w czasie trwania roku budżetowego, w 2019 r. i od lipca tego roku, obniżki stawek podatku PIT, z którego wpływy częściowo trafiają do samorządów. “To jest w części rekompensowane, ale niestety – ta rekompensata nie jest na tyle wystarczająca, żeby w pełni wyrównać nam te straty” – zaznaczył.

Wskazał, że w związku z rosnącą inflacją i rosnącymi kosztami zadań inwestycyjnych, samorządom będzie trudno uchwalić odpowiednie budżety na następny rok.

Brygman zaznaczył, że pomimo rządowego wsparcia udzielonego w ramach programu Polski Ład, rosnące koszty inwestycji powodują, iż po przeprowadzonych przetargach samorządów często nie stać na zrealizowanie zaplanowanych inwestycji.

“Wnioskujemy o to, żeby była możliwość ograniczenia zadań w ramach Programu Inwestycji Strategicznych, tak, żebyśmy mogli część – 60-70 proc. – z tego wnioskowanego zadania zrealizować, a brakujące 30 proc. w kolejnych latach” – powiedział.

Wskazał, że samorządowcy i przedsiębiorcy wnioskują również o zmianę sposobu finansowania zadań inwestycyjnych. Jak wyjaśnił, chodzi o to, aby firmy realizujące inwestycje otrzymywały zapłatę w okresach minimum trzech miesięcy, a nie w czasie jednego roku. “95 proc. finansowania jest po wykonaniu zadania. Te firmy muszą sięgać po kredyty. Te kredyty niestety podbijają koszty inwestycji w granicach 10-15 proc.” – przekonywał.

Współprzewodniczący KWRiST i wiceprezes Związku Powiatów Polskich, starosta poznański Jan Grabkowski mówił o projekcie ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa. “Tę ustawę, jako strona samorządowa, zaopiniowaliśmy negatywnie na komisji wspólnej” – podkreślał.

“Nie dopuszczamy, żeby w ramach ustawy o modernizacji weszła w życie cześć dotycząca Agencji Rozwoju Szpitalnictwa. To jest po prostu nie do przyjęcia. Powstaje nowy twór, bez możliwości odwoływania się, który może powoływać zarządców, komisarzy, nadzorców, sprzedawać majątek naszych szpitali i nie ma od tych decyzji odwołania do sądu” – wskazał.

Grabkowski ocenił, że 85 proc. szpitali w Polsce należy do powiatów i województw. “Gdybyśmy nie zainwestowali olbrzymich miliardów przez ostatnie 20 lat, to pandemia by pokazała – w jakim stanie jest system zdrowia i leczenia ludności (…) Nie może być tak, że w szpitalach musimy sami wszystko finansować, także (leczenie) uchodźców, bo jest to w ryczałcie, a lekarze POZ otrzymują 70 zł za każdego pacjenta z Ukrainy. To nierówne działanie i nierówność stron jest ewidentna” – podkreślił.

“Nie narzekamy, składamy propozycje. Chcemy współpracy z tym rządem albo z każdym innym także, bo jesteśmy na końcu drogi tych wszystkich ustaw, tego wszystkiego, co się wymyśla w rządzie, w parlamencie” – zapewnił starosta poznański.

Portal Samorządowy

Redaktor: Tomasz Sikorski
Opublikowano: 8 lipca 2022